Osiedla mieszkaniowe zmieniają się w minimiasta

Osiedla kompleksowo odpowiadające na najważniejsze potrzeby mieszkańców to myśl przewodnia nowoczesnych inwestycji mieszkaniowych. Miejsce, które pełni wiele funkcji, zapewnia pewny zysk. Kupujący mieszkania chcą mieć wszystko w zasięgu kilku kroków, a deweloperzy starają się odpowiadać na potrzeby swoich klientów. W związku z tym nieodzownym elementem inwestycji mieszkaniowych są powierzchnie komercyjne.

Jak pisze Rzeczpospolita, w otoczeniu mieszkań inwestorzy lokują nie tylko sklepy czy punkty gastronomiczne, ale pojawiają się również hotele czy biurowce, a zainteresowanie tzw. mikrodzielnicami wciąż rośne. Prezes spółki Spectra Development, Dariusz Sokołowski zauważa, że na budowę bloków, gdzie nie ma lokali użytkowych, można sobie pozwolić jedynie wtedy, gdy inwestycja będzie ulokowana w miejscu charakteryzującym się dobrze rozwiniętą infrastrukturą usługową.

Co ciekawe, powierzchnie komercyjne na osiedlach to nie tylko udogodnienie dla mieszkańców, ale sposób na biznes. Lokalami usługowymi interesują się bowiem inwestorzy indywidualni, dostrzegający w nich alternatywę dla lokowania kapitału w mieszkania, mówi Radosław Bieliński, rzecznik Dom Development. Na pomyślność interesu wpłynie przede wszystkim liczba mieszkańców. Na uwadze trzeba mieć jednak to, że planowana działalność musi być adekwatna do zapotrzebowania metrażowego.