Od zaświadczenia tylko opłata skarbowa

Jak informuje "Rzeczpospolita", śląskie spółdzielnie mieszkaniowe pobierają bezprawnie bardzo wysokie opłaty za wydanie zaświadczenia potwierdzającego prawo do lokalu.

Członek spółdzielni, który chce sprzedać mieszkanie własnościowe, powinien uzyskać zaświadczenie o przysługującym prawie do tego lokalu oraz ciążących na nim ewentualnie długach. Wiele śląskich spółdzielni mieszkaniowych żąda od swoich członków wysokich opłat sięgających od 1 do 2,5 proc. wartości wkładu budowlanego.

Tymczasem - jak czytamy w "Gazecie Wyborczej" - jest to działanie bezprawne. Spółdzielnie mieszkaniowe, nakładając opłaty, wkraczają w sferę publiczną. Prawo do nakładania tego typu danin ma tylko państwo. Spółdzielnia ma prawo pobierać tylko opłaty pokrywające wydatki, o których mówi art. 4 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Te koszty są ściśle związane z utrzymaniem zasobów spółdzielczych. Przepis nie wymienia wśród nich kosztów wydania zaświadczenia potrzebnego do sprzedaży mieszkania własnościowego.