Miasto skontroluje, jak mieszkańcy pozbywają się nieczystości

Sezon letni nie zwalnia z obowiązku dbania o czyste środowisko. Z takim założeniem władze Tomaszowa Mazowieckiego planują inwentaryzację, w ramach której okaże się, gdzie na terenie miasta mieszkańcy w największym stopniu są narażeni na smog. Kontrola obejmie zweryfikowanie źródeł ciepła oraz ustalenie, w jaki sposób mieszkańcy odprowadzają nieczystości ciekłe. Informacje pozwolą na ustalenie działań przyczyniających się do ochrony zdrowia i poprawy jakości życia. Ponadto zebrane dane mają pomóc w opracowaniu Gminnego Programu Niskiej Emisji.

Mimo że zbliża się sezon letni, to nie zapominamy o problemie zanieczyszczenia powietrza. Do tej pory tak naprawdę nie wiadomo, ile pieców może truć tomaszowian. Będziemy czujnym okiem przyglądać się posesjom, w których funkcjonują kotły umożliwiające spalanie śmieci – mówi prezydent Tomaszowa Mazowieckiego Marcin Witko.

Zgodnie z zapowiedziami analizą wyników zajmie się specjalnie powołany zespół. Jak dodaje prezydent, na sfinansowanie zadań mających na celu redukcji zanieczyszczeń powietrza miasto chce pozyskiwać środki z zewnątrz.

Tomaszów Mazowiecki może pochwalić się jednym z najlepszych w Polsce wyników, jeśli chodzi o dostęp gospodarstw domowych do kanalizacji – jedynie 1,5 proc. nie ma takiej opcji. Pomimo tego wpływają zawiadomienia o pozbywaniu się ścieków zarówno do gleby, jak i wód.