Kredyty walutowe pod znakiem zapytania

Komisja Nadzoru Finansowego pracuje nad projektem zmian w Rekomendacji S. Dla wielu banków nowe propozycje mogą oznaczać ograniczenie lub nawet wstrzymanie możliwości udzielania kredytów walutowych – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”. Bankowcy próbują przekonać KNF, aby nowe regulacje dotyczyły tylko nowych pożyczek.

Komisja dąży do ograniczenia portfela kredytów hipotecznych w walutach. Stanowią one obecnie, według szacunków KNF, ok. 60 proc. wszystkich pożyczek. Zmiany w przepisach mają ograniczyć ten udział do 50 proc. Gdyby rekomendacja zaczęła obowiązywać w chwili jej wprowadzenia, oznaczałoby to, że banki, które przekraczają próg 50 proc., byłyby zmuszone do całkowitego zawieszenia kredytowania w walutach. Dotyczy to obecnie, jak podaje gazeta – sześciu banków, natomiast kolejnych 15 musiałoby mocno ograniczyć nowe pożyczki.

Bankowcy próbują przekonać KNF do złagodzenia zapisów. Chcą oni, żeby przepisy dotyczyły tylko tych kredytów, które dopiero zostaną udzielone. Uchroniłoby to branżę przed koniecznością wprowadzania radykalnych zmian w prowadzonej polityce kredytowej. Na począteku września KNF ma przedstawić swoje ostateczne propozycje.