Komisja Europejska nie miała racji w sprawie Gdyni?

Rząd RP uznał słuszność argumentów Gminy Gdynia w toczącym się postępowaniu sądowym w sprawie skargi na decyzję Komisji Europejskiej nakazującą zwrot dotacji na uruchomienie lotniska Gdynia-Kosakowo. W związku z tym organy państwowe skierowały do Sądu Unii Europejskiej wniosek o udział w procesie na zasadzie tzw. interwencji ubocznej.

Aktualnie nad polskim miastem nadal ciąży obowiązek wypłacenia 85 mln zł, które zostały wykorzystane na realizację inwestycji. W ocenie Komisji Europejskiej fundusze rozdysponowano w nieprawidłowy sposób, gdyż kolejny port lotniczy nie wpłynie na rozwój regionu, a jedynie nasili niepotrzebną konkurencję w branży. Kontrola unijna wykazała, że forma finansowania projektu była w tym przypadku „niedozwoloną pomocą publiczną”.

Starania władz Gdyni o wycofanie nakazu spłaty zadłużenia nie przyniosły jeszcze pozytywnego rezultatu. Na razie Sąd Unii Europejskiej odrzucił wniosek o tymczasowe wstrzymanie wykonania decyzji Komisji. Po otrzymaniu pomocy od rządu Gmina rozważa kolejne odwołania.