Zarzuty, jakie pojawiły się w artykule opublikowanym w Newsweek.pl dotyczące pierwszych Mieszkań Plus w Jarocinie, rozpętały prawdziwą burze. Znalazły się w nim bowiem informacje, według których najemcy mieszkają „w szczerym polu w zawilgoconych norach, metr pod ziemią”, o czym pisze Portalsamorzadowy.pl. Sprzeciwia się im prezes jarocińskiego TBS, uważając je za nieprawdziwe. Tekst został opublikowany w związku z zalaniem mieszkań, do jakiego doszło w ostatnim czasie. Po tym, jak przekazano klucze, niektóre lokale zostały zalane, a na ścianach pojawiła się grzyb, o czym wspomina autorka artykułu „Miało być pięknie i nowocześnie. Jak wygląda pierwsze osiedle rządowego programu „Mieszkanie+”.
Zdaniem Jerzego Wolskiego wiele informacji podanych w artykule jest nieprawdą, a po tym, jak doszło do zalania, odpowiedzialne za inwestycję TBS, od razu podjęło działania mające rozwiązać powstały problem. Przekłamania dotyczą także wysokości czynszów, które rzekomo wynoszą od 1300-1500 zł, podczas gdy według Wolskiego stawki sięgają 385 i 605 zł w zależności od wielkości mieszkania. Otoczenie inwestycji również zostało pokazane w sposób zakłamujący rzeczywistość. Prezes JTBS podkreśla, że przy osiedlu znajduje się przedszkole, szkoła i plac zabaw, a drogi dojazdowe są wybudowane od zewnątrz. Zabudowę zobrazowano jednak w taki sposób, że wygląda, jakby tych elementów infrastrukturalnych nie było.
W odpowiedzi na artykuł Anny Szulc Jerzy Wolski wydał oświadczenie, w którym odnosi się do, jego zdaniem, niezgodnych z rzeczywistością informacji.