Biurowce zamiast ruin w centrum Łodzi

W Łodzi brakuje nowoczesnych biur. Dlatego miasto planuje stworzyć ofertę dla deweloperów, którzy będą chcieli wybudować biurowce – donosi na swych łamach „Gazeta Wyborcza”. Ziemie pod inwestycje kurczą się bardzo szybko. Atrakcyjne tereny znaleźć inwestorom coraz trudniej, a nawet jak im się uda, to zwykle nie mają one planu zagospodarowania przestrzennego.

Urząd Miasta Łodzi na swej stronie w Internecie rekomenduje ponad 20 działek, z których żadna nie ma gotowego planu, zapowiadając, że najbliższy rok będzie przełomowy. W tym czasie powstaną plany dla najważniejszych terenów: miasto chce uporządkować centrum, wyburzyć ruiny w Śródmieściu i na puste działki wpuścić inwestorów. Jeszcze w tym roku miasto chce odzyskać dwie najatrakcyjniejsze w Łodzi działki. W całej Łodzi jest ponad 300 ruder. W tym roku gmina rozbierze 58 z nich, co pochłonie niecałe 2 mln zł, a przecież na sprzedaży działek można zarobić, np. Philips kupił od miasta niespełna 2-hektarową działkę za 11 milionów złotych.